środa, 13 kwietnia 2016

DEPRESJA

Siedzisz i myślisz nad swoim życiem, nie masz kompletnie na nic ochoty, zatracasz się i zamykasz w swoich czterech ścian, nie wytrzymujesz, kładziesz się, zasłaniasz okna i okrywasz się kołdrą, aby nikt nie mógł na Ciebie spojrzeć.

Izolujesz się coraz bardziej...

Depresja... połączona z anoreksją to niezwykłe piekło, sam to przeżywam i wiem jak beznadziejnie możesz się czuć będąc w tak nie miłym połączeniu.

Depresja to choroba psychiczna, która objawia się bezsilnością, niemocą i brakiem poczucia sensu życia.
Utrudnia ona kontakty społeczne, izoluje i otłumania nasz mózg.
Czujemy się ze sobą źle, czujemy się momentami jak wrak człowieka...

Często przy depresji pojawiają się myśli samobójcze, które na dobra sprawę mogłyby rozwiązać problemy...
Uwolnienie się od problemów to cel w końcu...
Ale powiedz w takich momentach głośne NIE!
Nie możesz cały czas myśleć o sobie, spójrz na to co Cię otacza, pomyśl o swojej mamie, tacie, o osobach, które są Ci bliskie.
Chcesz narazić ich na taki ból i cierpienie?
Chcesz zniszczyć im życie odbierając im swój największy skarb? Ich dziecko.

Przecież nie jesteś w sytuacji bez wyjścia, choroba ta jest wyleczalna, tak samo jak Twoja anoreksja, możesz ją wyciszyć, możesz znów poczuć się szczęśliwym człowiekiem.

To o czym myślimy podobno ma wpływ na to co przyciągamy do siebie samego.
W prosty sposób wytłumaczę o co chodzi....
Mianowicie, kiedy myślimy o tym czego nie chcemy... często nieświadomie przyciągamy to do siebie i spełnia się własnie to czego nie chcieliśmy.
Starając się myśleć pozytywnie, być może wizualizując sobie swoje idealne życie, wyobrażając uśmiech i zadowolenie przyciągniemy właśnie SZCZĘŚCIE.
Jest to niełatwa praca, bo często złe myśli biorą górę, ale dobrze wykonana być może właśnie Tobie mogłaby pomóc.

Stany depresyjne połączone niekiedy z pewną nadzieją przeplatają się nie dając Ci wciąż uczucia satysfakcji?
Uczucie beznadziejności, brak akceptacji siebie, płacz, natrętne myśli...
Spadasz, podnosisz się, spadasz...
W kółko... W kółko... W kółko...
Wiem, zdaję sobie sprawę, że jest to męczące bo sam przez to samo przechodzę.

Najważniejsze jest to, aby się nie poddawać i dążyć do celu, możesz coś zmienić co Ci nie odpowiada w Twoim życiu.
Może nowy kierunek nauczania, skoro ten Cię nie satysfakcjonuje?
Może krótka zmiana otoczenia i odetchnięcie, abyś poczuł się dobrze?
Nie wiem co sprawia Ci radość lub co Ci ją kiedyś sprawiało, ale może warto zastanowić się nad tym i nawet zmusić się do czegoś...

Pisząc to myślę sobie...
Halo, sam nie robisz tego co piszesz, a oczekujesz tego od innych...
Tak, ale zdaje sobie sprawę, że to nie przychodzi ot tak, że jest to trudne i nie zrobi się wszystkiego odrazu...
Na to naprawdę potrzeba czasu, ale zależy to od nas samych, nikt nie powiedział, że będzie kolorowo.

Pomyśl jeszcze o osobach, które tak jak Ty cierpią, ale są w sytuacji bez wyjścia, np. o tych, których dotknęła nieuleczalna choroba, o tych, którzy właśnie w tej chwili umierają i żegnają się ze swoimi dziećmi, rodzinami - oni nie będą mogli już żyć.
Teraz spójrz... Ty możesz być zdrowy! Ty możesz cieszyć się nadal życiem! Ty możesz zaznać ponownej beztroski.

Życzę Ci tego, tak jak sobie samemu.

Miłego dnia.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

szablon wykona� Eyes Only dla wioski szablon�w przy pomocy shooters, Kieran O'Connor