Poczucie zmęczenia, twarz udająca chomika, obolałe, obrzmiałe ciało, powiększone łydki, brak ochoty na jakikolwiek kontakt z drugim człowiekiem, 3 kg więcej na wadze...
Na pewno wiesz o czym mówię...
Zatrzymana woda.
Wydaje się to duży problem dla nas, czyli osób chorujących na zaburzenia odżywiania.
Zatrzymana woda najczęściej pojawia się kiedy zwyczajnie jemy niekoniecznie '' zdrowe jedzenie '', spożyliśmy trochę więcej soli czy cukru niż zazwyczaj, ale również dlatego, że nasze organizmy mają lekko zaburzoną pracę metabolizmu przez głodówki, tak jak pisałem... Nasze narządy muszą się odbudować, aby działały poprawnie jak u zdrowych ludzi, nie cierpiących na ED stąd większa dawka kalorii podczas zwiększania swojej diety, może być przyczyną chwilowego magazynowania wody.
Jednak to nie jest przyczyną, aby dochodzić do wniosków by tego nie robić, inaczej cały czas będzie się to zdarzało, po prostu trzeba oswoić z tym nasze ciało i nasz organizm, trzeba go do tego przyzwyczaić i brnąć dalej.
Dopóki nie odzyskasz swojej wagi, zatrzymanie wody będzie częstym zjawiskiem, jest to naturalny etap recovery, który chyba przechodzi każdy.
Po odbudowaniu swojego ciała na pewno zauważysz różnicę.
Zatrzymana woda w organizmie więżę się też z wyższą wagą, myślę, że spokojnie do 4 kg.
Ważne jest to, abyś kiedy odnosisz wrażenie, że opuchłeś - nie ważyć się - ważenie się i ujrzenie z dnia na dzień kilka kg więcej jest szczerze... flustrujące, chyba każdy się ze mną zgodzi.
To nie jest tłuszcz, który osadził Ci się na udach, tyłku, brzuchu - to tylko woda, opuchnięcie, które swoje waży.
W przypadku kiedy doświadczysz zjawiska gromadzenia wody w organizmie daj swojemu ciału odpocząć i nie, nie mam na myśli ograniczenia jedzenia czy czegokolwiek innego, zafunduj sobie relaksacyjną kąpiel, odetchnij świeżym powietrzem, pod żadnym pozorem nie funduj sobie głodówek, diet oczyszczających, po prostu jedz i zwiększaj kalorie do właściwych liczb, odbudowuj się dalej.
Dobrym sposobem, aby pozbyć się wody jest... picie wody, która ułatwi i przyśpieszy proces powrotu do ' normalności '
Na czas kiedy woda jednak nie chce Cię opuścić zrezygnuj lepiej z opinających Cię ubrań, załóż coś luźnego abyś czuł się swobodnie - noszenie czegoś co wydaje się ciasne i niewygodne powoduje również flustracje, na pewno dla osób borykających się z ED.
Mnie samego bardzo często spotyka zjawisko WATER RETENTION, naprawdę!
Nienawidzę tego zapewne tak samo jak inni na RECOVERY, jest to dość wkurzające, ale pamiętaj, że również NIEUNIKNIONE i całkiem normalne.
Nie martw się więc tym, to się zmieni jeżeli będziesz pracować nad sobą dalej : )
Powodzenia!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz